Bakalie są smaczne i zdrowe. Wyglądają efektownie i pięknie dekorują wszelkiego rodzaju słodkości. Bakalie to doskonałe źródło wartości odżywczych, witamin i minerałów. Mogą być dodatkiem lub samodzielną przekąską. Zdecydowanie warto uwzględnić je w swojej diecie.
Czy bakalie są zdrowe?
Pod pojęciem bakalii rozumiemy suszone owoce, głównie południowe oraz orzechy. Mogą one występować w całości lub w kawałkach. Sprawdziły się jako przekąski podczas długich wypraw. Cenione od wieków za dostarczanie ogromnej dawki energetycznej, przy swojej niskiej wadze i objętości.
Do bakalii zaliczamy: rodzynki, figi, daktyle, suszone morele, suszone śliwki, owoce kandyzowane, orzechy brazylijskie, orzechy nerkowca, orzechy arachidowe, orzechy włoskie, orzechy laskowe, pistacje oraz migdały.
Bakalie są smaczne, zdrowe i pożywne, jednak kaloryczne. Jeśli nie chcemy przytyć, to warto spożywać je z umiarem.
Bakalie możemy wykorzystać na wiele sposobów. Oto kilka propozycji:
- jako panierkę (migdały w płatkach, siekane orzechy czy wiórki kokosowe)
- dodatek do ciast (keksów, babek czy pierników)
- z ryżem na słodko (rodzynki czy daktyle)
- jako element farszu do mięs (suszone morele, śliwki i figi)
- chrupki dodatek do makaronu (orzechy pinii, nerkowce lub orzechy laskowe)
W bakaliach znajdziemy sporo witamin, minerały: takie jak magnez, żelazo, wapń oraz błonnik. Dodatkowo orzechy mają wysoką zawartość tłuszczów i białka. Spokojnie mogą zastąpić białko zwierzęce w diecie wegańskiej.
Suszone owoce nie są wskazane dla osób chorych na cukrzycę, będących na diecie niskosodowej lub przyjmujących niektóre leki na depresję.
Bakalie są idealne dla osób pracujących fizycznie, intensywnie trenujących lub hobbistycznie chodzących po górach. Z racji tego, że są lekkie i nie zajmują dużo miejsca, można je zabrać niemal wszędzie.
Bakalie nie lubią wilgoci. Po otwarciu najlepiej przechowywać je w szczelnych pojemnikach.
Przepis na keks świąteczny
Keks to ciasto biszkoptowe, którego nie może zabraknąć na świątecznym stole. Keks z naszego przepisu jest pyszny, prosty i co najważniejsze zawsze się udaje.
Wszystkie produkty powinny być w temperaturze pokojowej. Masło, jajka i śmietanę najlepiej wyciągnąć wcześniej z lodówki.
Składniki:
- 200g masła
- 2 szklanki mąki pszennej
- ¾ szklanki cukru pudru
- 6 jajek
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 2 łyżki kwaśnej śmietany lub jogurtu naturalnego
- 400g bakalii (daktyle, figi, skórka pomarańczowa, rodzynki, morele, suszona żurawina, orzechy włoskie). Warto wybrać miękkie bakalie, ułatwi to na pewno późniejsze krojenie ciasta.
- Dodatkowo: odrobina tłuszczu i bułka tarta do obsypania formy
Ciasto pieczemy w keksówce o wymiarach 12x30 cm.
Przepis:
Mąkę pszenną (najlepiej tortową) przesiej z dwiema łyżeczkami proszku do pieczenia. Do mąki wsyp wszystkie bakalie i dokładnie wymieszaj. Dzięki temu bakalie podczas pieczenia nie będą opadały na dno ciasta.
W osobnej misce utrzyj ze sobą cukier puder oraz miękkie masło. Całość ubijaj na najwyższych obrotach miksera do momentu aż powstanie jasny puch.
Do powstałej w ten sposób masy zacznij dodawać jajka, stopniowo po jednej sztuce, za każdym razem miksując całość.
Do tej samej miski wsyp mąkę z bakaliami raz dodaj 2 łyżki śmietany lub jogurtu. Wszystkie składniki mieszaj powoli, najlepiej drewnianą łyżką lub szkatułką do momentu aż powstanie jednolite ciasto.
Nagrzej piekarnik do 170 stopni z opcją pieczenia góra/dół. Gotowe ciasto przełóż do wysmarowanej i posypanej bułką tartą formy.
Ciasto piecz na środkowej półce piekarnika przez około 60-70 minut. Aby sprawdzić czy ciasto jest już upieczone, wbij w nie drewniany patyczek lub wykałaczkę. Jeśli patyczek jest suchy, to znaczy, że keks jest już upieczony.
Tak przygotowane ciasto można posypać cukrem pudrem lub udekorować domowym lukrem i bakaliami.
Smacznego!